niedziela, 23 września 2012

Sunset Świat.



Sunset Park to nie powieść. To opowieść. Czyta się ją jak nowelę, mknie przez ulice Nowego Jorku z zastraszającą prędkością. Bohaterowie krok po kroku odkrywają swoje twarze.

Miles - główna postać tej zajmującej historii skrywa tajemnicę, nie tylko przed czytelnikami, ale też przed książkowymi bohaterami, rodziną oraz piękną młodą kobietą, którą poznaje przez przypadek w jednym z nowojorskich parków. Kiedy go poznajemy, pierwszy raz w życiu jest szczęśliwy. Zakochanie daje mu tę radość, uskrzydla go. Niestety, jak to w życiu i w książkach bywa, para zmuszona jest oddzielić się wieloma milami amerykańskich prerii. Bohater pierwszego planu, zastraszony przez kubańską rodzinę niepełnoletniej Pilar zmuszony jest uciec do Nowego Jorku. Tam trafia do opuszczonego domu zagospodarowanego przez jego przyjaciela. Z ojcem i macochą, którzy mieszkają kilka przecznic od niego, nie widzi się od lat. Na brooklińskim squacie mieszkają Bing, Ellen i Alice, no i oczywiście Miles, który to skupia na sobie uwagę współmieszkańców. Jest przystojny, elokwentny, pociągający. Szczególnie dla Ellen, rosłej agentki nieruchomości, która spragniona czułości marzy o przystojnym współlokatorze. Swoje erotyczne żądze wyraża na kartce papieru, szkicując odważne rysunki, akty.
Historia się rozkręca. Pojawia się postać ojca niewidzianego od lat, rozwiedzionego z matką - sławną aktorką, ekscentryczką, zaniedbującą relacje z synem.Spotkania, rozmowy, wspomnienia. Nieudane próby kontaktu. Wiele się wydarzy, zanim rodzina spojrzy sobie w oczy po wielu latach rozłąki.
I tak Paul Auster tworzy świat w niepowtarzalnym stylu. Sunset Park skutecznie wtapia się w naszą wyobraźnię. Postaci stają się bliskie, ich oddechy i gesty niemal odczuwalne.
Książka pełna subtelnych emocji, krążąca wokół rozterek życiowych, tęsknoty za miłością, rodziną, spokojem ducha i serca, którego brakuje Miles'owi za sprawą wspomnianej już śmiertelnej tajemnicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz